Praktyczne strony planowanej ustawy o jawności życia publicznego

Wywiad z Michałem Lorencem, współzałożycielem Secution w BrandsIT. Wszystko o wyzwaniach i obowiązkach stojących przed przedsiębiorcami w kontekście wymogów nowej ustawy.
Rafał Garszczyński (BrandsIT): Wszystkich średnich i dużych przedsiębiorców czeka za chwilę nowy obowiązek zafundowany im przez naszą władzę. Rozmawiamy dzisiaj o projekcie ustawy o jawności życia publicznego. Jak uczą nas wszystkich doświadczenia z wielu innych, w założeniach słusznych projektów, intencje często są implementowane w kłopotliwy dla nas wszystkich i budzący wiele obaw, a także niejasny sposób.
Michał Lorenc: To prawda, diabeł tkwi w szczegółach. Temat jest zupełnie nowy, czasu na implementację nowych regulacji prawnych w każdym z objętych obowiązkami przedsiębiorstwie pewnie nie będzie za dużo, a kary szykują się dotkliwe. Do tego musimy dołożyć, że cel jest absolutnie słuszny, ale także niewiele praktyk w podobnym zakresie wśród większości przedsiębiorców. Szykuje się więc sporo zamieszania i medialnego szumu wokół sprawy, ale przede wszystkim równie wiele pracy dla zarządów średnich i dużych firm, które będą odpowiedzialne osobiście za wdrożenie nowych obowiązków…